Około 1230 r. na Dolnym Śląsku na świat przyszedł Witelon (Witelo), twórca podstaw psychologii spostrzegania i pierwszy polski uczony znany w największych ośrodkach naukowych Europy. Był pierwszym znanym uczonym, piszącym o sobie „in nostra terra, scilicet Polonia” – „z naszej ziemi, to znaczy Polski”.
Daty urodzin i śmierci nie są pewne: urodził się prawdopodobnie w Legnicy lub w miejscowości Borów lub Borek. Był synem Polki z rycerskiego rodui kolonisty z Turyngii (pisał o sobie „syn Turyngów i Polaków”), zmarł pomiędzy rokiem 1280 r. a kwietniem 1314 r. Duża rozbieżność dat zgonu wynika prawdopodobnie z faktu, że pod koniec życia jego aktywność naukowa i polityczna nie została udokumentowana. Witelon kształcił się w Legnicy – gdzie wstąpił do zakonu – a następnie w Paryżu, a od jesieni 1262 r. we Włoszech. W Padwie spotkał m.in.: Rogera Bacona, Tomasza z Akwinu, tłumacza dzieł Arystotelesa i spowiednika papieskiego Wilhelma de Moerbecke (1215-1286). W drugiej połowie 1268 r. przebywał na dworze papieskim. Do 1271 r. przebywał w Viterbo pod Rzymem, gdzie m.in. pracował nad dziełem o optyce (Perspectiva…), w której zawarł syntezę starożytnej i współczesnej wiedzy z optyki i matematyki. Dzieło to – ze 130 stwierdzeniami i dowodami – wydawane było jeszcze w XVI w. i służyło aż do XVIII w. największym uczonym w Europie. Jego inna księga o budowie oka, była źródłem wiedzy dla kilku pokoleń lekarzy. Witelon upowszechnił również dzieła antycznych greckich filozofów jeszcze przed narodzinami włoskiego Renesansu.
Warto dodać, że Witelon był ściśle związany z Wrocławiem, przebywając w otoczeniu książąt i biskupów wrocławskich oraz będąc przewodnikiem duchowym księcia wrocławskiego Władysława (około 1237-1270). Parał się również dyplomacją: brał udział w soborze powszechnym w Lyonie w 1274 r., był posłem księcia Henryka IV Probusa do papieża Jana XXI oraz służył czeskiemu królowi Przemysłowi Ottokarowi II. Po powrocie na Śląsk od 1274 r. był kanonikiem wrocławskiej kapituły katedralnej z nadanym przez Henryka IV Probusa uposażeniem w postaci podwrocławskiej wsi Żórawina. W warstwie filozoficznej jego dzieła nawiązywały do ożywionej w tym czasie dyskusji pomiędzy systemami św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, podzielał raczej poglądy św. Augustyna i św. Bonawentury, opierał się potem także na jego teoriach metafizyki światła.