Procesja św. Urbana w Żużeli

Patronem Żużeli (Gmina Krapkowice, Parafia pw. Wszystkich Świętych w Brożcu) jest św. Urban, którego święto obchodzimy 25 maja. Jest patronem rolników oraz jak mawia lud – „patronem od gradobicia i ognia”. Od 1995 r. w Żużeli znów odbywają się procesje ku czci św. Urbana. Tak też było i w tym roku. W sobotę, 22 maja 2021 r. o godz. 18.00 wierni zgromadzili się przy kapliczce ku czci św. Urbana, znajdującej się za wsią Żużela przy drodze w kierunku Krapkowic.

Zanim lunął deszcz, ks. proboszcz Adrian Jończyk wygłosił orację:

„Prosimy Cię Panie, zmiłuj się nad swoimi sługami i za wstawiennictwem Świętego Urbana i Wszystkich Świętych udziel nam łaski skruchy, i z ojcowską dobrocią wysłuchaj naszego błagania. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen”.

Wierni, przy akompaniamencie orkiestry dętej, zaśpiewali pieśń „Królu nieba wysokiego”.

Królu nieba wysokiego, Boże Abrahama cnego:
Racz wejrzyć na ludzkie plemię, A daj {urodzaj / żyzny deszcz / pogodę} na ziemię.

Aby znał lud Twój prawdziwy,  Żeś Ty jest Bóg litościwy
A my Cię za ten dar wielki, Będziem wielbić na czas wszelki.

Zlitujże się nad strapionym  Ludem, krwią Twą odkupionym,
Zlitujże się zlituj Panie, Niech się łaska Twoja stanie.

Ciebie Boże lud Twój wzywa, Grozi głodem oschła niwa,
Niech tylko Pan chmurom rzecze, Wnet obfity deszcz pociecze.

Wzrusz się dla nas Ojcze miły,  Dzieci Cię Twe obstąpiły,
Jeżeliśmy łaski głodni, Masz chleb w ręce a my głodni.

Oddal piorun, grad i szkody. Oddal wichry, wylew wody,
Daj nam pokój, zdrowie, chleba, A po śmierci użycz nieba.

Po tej pieśni na zachmurzonym niebie pojawiła się piękna tęcza, a następnie …spadł deszcz. W strugach deszczu procesja ruszyła w kierunku wsi. Na czele pochodu szedł ministrant z krzyżem, za nim mężczyźni niosący figurę świętego, ksiądz proboszcz z ministrantami, sztandary kościelne, orkiestra dęta i śpiewoki, którzy podają wiernym tekst pieśni. Uczestnicy procesji św. Urbana, patrona Żużeli prosili o sprzyjającą pogodę i urodzaj.

Warto dodać, że kapliczka słupowa pw. św. Urbana, spod której ruszyła procesja, pochodzi z początków XIX w. Znajdowała się w niej stara drewniana figura św. Urbana, która niestety została skradziona. Nową figurę patrona Żużeli ufundował pan J. Gabrielczyk, mieszkaniec Żużeli. Św. Urban przedstawiany jest w stroju papieskim i w tiarze, z księgą, z krzewem winnym, z winogronami, z mieczem, z kielichem, z przewróconym idolem pogańskim.
Patronuje plantatorom winnic, bednarzom, rolnikom, ogrodnikom, winnicom i winu, dobrym urodzajom, wzywany jest w czasie burzy i piorunów, powodzi, suszy, chroni pola i winnice przed mrozem, gradem, powodzią i innymi klęskami żywiołowymi, chroni przed pijaństwem.

Oczywiście – dawniej – dzień patrona rolników wykorzystywano do rozmaitych wróżb agrarnych. Uważano go za najwłaściwszą porę do sadzenia rozsady dyni oraz siania jęczmienia i prosa. Z tej pięknej i częściowo zapomnianej tradycji kultu św. Urbana do dziś pozostały m.in. takie przysłowia: „Pogoda na Urbana, deszcz na Wita [15 czerwca], to dobrze na żyta”, „Na Urbana chwile jakie, że i lato takie”, „Pankracy i Urban pogodny jest dla wina wygodny”.

Polecamy:

Garstka R., Lysko A., Czas niezwykły. Obrzędowość doroczna na Górnym Śląsku, Katowice 2018.

Pośpiech J., Zwyczaje i obrzędy doroczne na Śląsku, Opole 1987.

http://www.kujawy-zielina.pl/procesja-sw-urbana/