W sobotę 20 lutego 2021 r. w oględzinach kościoła pw. św. Józefa Robotnika w Michałowie wzięli udział architekci Anna i Henryk Witowscy oraz konstruktor mgr inż. Jerzy Żmuda. Wizja lokalna wykazała, że konieczne są badania geologiczne podłoża, które pokażą jakie są warunki wodne zabytku i jaki jest stan zawilgocenia murów kościoła. Należy przekonać się, jak głęboko posadowione są fundamenty i jak rodzaj gleby wpływa na statykę zabytku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wilgoć nie jest głównym i najważniejszym problemem kościoła.
– „W pierwszej kolejności trzeba wymienić rynny i rury spustowe (bo na elewacji widać, co woda potrafi zrobić z murami), zająć się ścianami i pęknięciami. Jak nie ustabilizujemy konstrukcji, to nie ma sensu remontować i restaurować wnętrza, bo gdy pęknięcia zaczną postępować, to destrukcja zabytku będzie przesądzona” – stwierdził doświadczony opolski projektant konstrukcji Jerzy Żmuda.
Pęknięcia ścian widać zwłaszcza w prezbiterium. Ściana wschodnia jest pęknięta niemal na całej wysokości. Na czym będzie polegało to ustabilizowanie konstrukcji kościoła?
– „Trzeba będzie „pozszywać” bryłę kościoła za pomocą specjalnych ściągów. Trzeba dokładnie zbadać statykę kościoła, bo z zewnątrz wszystkiego nie widzimy. Zakładam, że siły się rozdzieliły i „poszatkowały” – stwierdził konstruktor.
Według architektów następnym krokiem powinno być zabezpieczenie stabilności posadowienia ścian fundamentowych kościoła i zabezpieczenie ich przed zawilgoceniem. Należy dokonać miejscowej odkrywki fundamentów w rejonie krypty oraz poprzez odwierty ustalić warunki gruntowo-wodne. Celowe jest odprowadzenie wód opadowych i roztopowych od budynku kościoła oraz rozpoznanie sposobu wykonania izolacji przeciwwodnej zewnętrznych ścian fundamentowych kościoła. W zależności od wyników badań gruntowo-wodnych można będzie oszacować celowość wykonania drenażu wokół budynku i odprowadzenia na zewnątrz wód opadowych, szczególnie, że duża powierzchnia działki kościoła pozwala myśleć o wykorzystaniu tych wód do podlewania terenów zielonych wokół budynku.
– „Z murów kościoła w prezbiterium możemy odczytać, że prawdopodobnie w latach 70-80. XX w. we fragmencie murów była zrobiona podcinka i dlatego jest tam dość sucho mimo, że jest teraz okres roztopów” – stwierdził doświadczony architekt Henryk Witowski.
Specjaliści uznali, że konieczne są też badania budowlane i archeologiczne krypty. Według architektów i konstruktora głównym jednak problemem jest ustabilizowanie bryły kościoła.
Architekt Henryk Witowski zwrócił uwagę na kolejny problem, a mianowicie konieczność wytworzenia we wnętrzu kościoła mikroklimatu, który będzie sprzyjał zabezpieczeniu średniowiecznych polichromii, jak już oczywiście zespół prof. Jarosława Adamowicza z ASP im. Jana Matejki w Krakowie wykona swoje prace.
– „Trzeba rozważyć możliwość ogrzewania i chłodzenia wnętrza kościoła przy pomocy gruntowego wymiennika ciepła. Sprzyja temu duża powierzchnia działki kościoła” – oznajmił Henryk Witowski.
Wcześniejsze badania murów zabytku przez zespół architekta-badacza Pawła Filipowicza, prowadzona wnikliwie kwerenda archiwalna i rozpoznanie stanu zachowania zabytku przez doświadczonych architektów i projektanta konstrukcji dają nadzieję na opracowanie wzorcowego programu prac konserwatorskich i właściwy remont zabytkowego kościoła pw. św. Józefa Robotnika w Michałowie. Jak twierdzi historyk sztuki i zabytkoznawca Katarzyna Latocha z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, – „Badania wstępne obiektu, które przeprowadza się przed przystąpieniem do konserwacji powinny mieć charakter rozpoznawczy i nieniszczący, by móc stwierdzić jakie są przyczyny niszczenia. Powinny opierać się na opiniach specjalistycznych z różnych dziedzin, ponieważ tylko prawidłowe określenie przyczyn niszczenia obiektu jest podstawą do dokonania świadomego wyboru metod i materiałów konserwatorskich oraz właściwego postępowania podczas usuwania przyczyn. Badania powinny być wykonane i stanowić podstawę do sformułowania (w pierwszej kolejności!) wytycznych konserwatorskich, które w dalszej kolejności określą sposób postępowania z zabytkiem. Pozwolą opracować program prac konserwatorskich, który jest niezbędny do rozpoczęcia prac konserwatorskich i ewentualnie restauratorskich”.
Parafia pw. św. Jadwigi w Michałowie ma więc poważny problem. Ksiądz proboszcz Czesław Morański administruje trzema zabytkowymi kościołami, w tym dwoma gotyckimi, w których pod tynkiem znajdują się średniowieczne polichromie ścienne. Parafia jest niewielka, a potrzeby są ogromne. Ksiądz Proboszcz złożył już 10 wniosków na remont świątyni w ramach różnych konkursów. Na razie bez powodzenia…
Parafianie postanowili nie czekać na dotacje i zrobili publiczną zbiórkę pieniędzy na remont kościoła pw. św. Józefa Robotnika w Michałowie. Można ich wspomóc w staraniach wpłacając datek na konto nr: 49 88700005 2004 0198 4718 0001 (Bank Spółdzielczy Grodków-Łosiów), z dopiskiem: remont kościoła.