Uczniowie pod okiem Mistrzyni Tradycji uczą się również cierpliwości, pewności siebie i wyczucia jajka, a także zabarwienia samodzielnie przygotowanej wydmuszki na wybrany kolor. Podczas kolejnych zajęć praktycznych Mistrzyni Tradycji uczyła swoje uczennice barwić jajka na kroszonki. Twórczyni pokazała sposób barwienia wydmuszek barwnikami do tkanin, spożywczymi i naturalnymi.
-„Wydmuszkę barwi się w barwniku rozpuszczonym w gorącej wodzie z odrobiną octu” – instruowała uczennice Małgorzata Mateja.
Przed procesem barwienia skorupkę jajka należy odpowiednio przygotować – musi być odtłuszczona, aby nie było na niej plam i, aby kolor był jednolity. Intensywność koloru zależy od długości kąpieli wydmuszki w kolorowym roztworze. Barwnik, który wpłynął do środka wydmuszki usuwa się przy pomocy strzykawki (wstrzykując powietrze). Pani Małgorzata zwykle pozwala swoim zabarwionym jajkom wyschnąć naturalnie – niczego nie przyśpiesza.
Obecnie barwi się wydmuszki produktami chemicznymi, ale efektem jest uzyskiwanie bardzo intensywnych i trwałych kolorów. A im kolor jest ciemniejszy na wydmuszce, tym wydrapany wzór staje się wyrazisty i czytelniejszy. Barwienie naturalnymi metodami – jak młodymi wiosennymi pędami zbóż – żyta, jęczmienia, szyszkami olchy, korą dębu etc. – nie daje takich efektów. Jedynie duża ilość łupinek cebuli pozwala uzyskać intensywny kolor brązowy i jego odcienie. Ale Mistrzyni Tradycji i tak uczniom wszystko opowiedziała i pokazywała w szczegółach jak ten proces barwienia przebiega. Mówiła także o symbolice i znaczeniu kolorów i o tym jaką są wiadomością dla osoby, której podarujemy ozdobione jajko.
Następnie uczennice mogły zacząć intensywny trening zdobienia zabarwionych wydmuszek techniką rytowniczą. Powstały pierwsze misternie wydrapane wzorki na skorupce jajka.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.