Mistrzyni kroszonkarstwa Grażyna Fila z Dębia (gm. Chrząstowice) pochwaliła się w mediach społecznościowych nową kroszonką we wzór kwietny, który narysowała jej 10-letnia Klaudia z Opola. Praca kroszonkarki robi wrażenie i przyciąga wzrok.
Wzór kwietny na kroszonkę narysowała 10-letnia Klaudia Kwiatek z Opola. Było to pokłosie warsztatów kroszonkarskich, które w prywatnej „Naszej Szkole” na Chabrach w Opolu przeprowadziły z dziećmi „Opolskie Dziuchy”.
„Bardzo mi się spodobały te kwiaty, które pani pokazywała na warsztatach. Potem na świetlicy szkolnej naszkicowałam wzór, który wymyśliłam. Kartkę wrzuciłam do plecaka, pewnie bym ją wyrzuciła, jak inne rysunki, ale znalazła ją mama i stwierdziła, że jest bardzo fajny” – opowiada Klaudia.
Na szczęście wzór trafił do kroszonkarki Grażyny Fila, która postanowiła, że go wypróbuje. Wyszło fantastycznie.
Klaudia nie kryje zachwytu i podziwu dla mistrzyni kroszonkarstwa. Ta z kolei, z powodzeniem może włączyć wzór do swojej kolekcji. I tylko pomyśleć, ile potencjału drzemie w dzieciach? Jak wiele małych ludzi nawet nie wie, że ma talent do rękodzieła? Czy ktoś jeszcze wątpi w potrzebę organizowania warsztatów edukacyjnych z dziećmi? Wejścia twórców ludowych do szkół?
Grażyna Fila jest jedyną kroszonkarką w Dębiu. W gminie Chrząstowice jest zaledwie siedem kroszonkarek. „Skrobać jajka” – jak to określa, nauczyła się od swojej mamy Kornelii Piechoty, a ta od babci Heleny. Pierwszą swoją kroszonkę wyskrobała jak miała kilka lat – były to tzw. dmuchawce, czyli przecinające się ze sobą, pod różnym kątem, linie. W domu rodzinnym pani Grażyny kroszonki wykonywało się kiedyś tylko na gotowanych jajkach, tuż przed Wielkanocą, aby było co wręczyć chłopcom w Lany Poniedziałek. Obecnie mistrzyni skrobie wzory na zabarwionych wydmuszkach. Uwielbia drobne, koronkowe, symetryczne wzory kwiatowe, które pięknie prezentują się zarówno w domach z tradycyjnym wystrojem jak i nowoczesnych wnętrzach. Kroszonkarstwo jest jej pasją, która wycisza i sprawia przyjemność. Skrobie na wydmuszkach jaj kurzych, gęsich i strusich przez cały rok, a pasją kroszonkarstwa dzieli się z młodszym pokoleniem, zachęcając dzieci i młodzież do podtrzymywania tradycji i zdobienia jaj metodą rytowniczą. W ciągu swojego życia skrobała na jajku przeróżne wzory, ale ostatecznie, od ok. 15 lat, wykonuje kroszonki z kwiatowym wzorem opolskim, które w 2019 r. trafiły na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a obecnie czynione są starania o wspólny wpis kroszonkarstwa opolskiego, wzoru opolskiego i pisanki batikowej na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.