Jest takie miejsce w podstrzeleckim Kadłubie, gdzie wszystkie zgromadzone zabytki dnia codziennego można dotykać. To miejsce z duszą powstało z inicjatywny pani sołtys Gabrieli Puzik. Kadłubska Zagroda jest czynna dla zwiedzających w każdą sobotę w godz. 10.00-12.00.
Kadłubska zagroda jest efektem realizacji projektu „Muzeum bez murów”, który wymyśliła i zrealizowała wspólnota mieszkańców pod egidą pani Gabrieli Puzik, sołtys Kadłuba. Pomysł zrodził się 2013 r. Wieś pozyskała nieruchomość oraz ziemię. W ramach zdobytych środków z projektów pt. „Kadłub –muzeum bez murów”, zrekultywowano teren, na którym powstała łąka kwietna, sad, warzywniak, parking, obejście zagrody. I choć projekt dawno przeszedł do historii, to jego trwałość możemy podziwiać do dziś, bowiem w Kadłubie nie tylko istnieje namacalna izba muzealna, ale zawiązała się silna wspólnota, której chce się działać, łączyć pokolenia ale także edukować młodzież.
W wyremontowanej chałupie z końca XIX wieku odtworzono dom śląski i zorganizowano swoistą izbę tradycji, gdzie wyeksponowano zabytkowe eksponaty dnia codziennego, dawne zabawki, a także miejscowe tradycyjne stroje ludowe. Wszystko można dotykać i oglądać – Kadłubska Zagroda jest czynna w każdą sobotę w godz. 10.00-12.00. A podczas organizowanych tam zajęć dla seniorów i dzieci można nabyć praktyczne umiejętności oraz zakupić tradycyjne produkty i dzieła miejscowych twórców ludowych – słowem poczuć klimat dawnej śląskiej zagrody.