W poniedziałek 17 czerwca 2024 roku w Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu odbyło się spotkanie z wyjątkowym człowiekiem, dr. Emilem Tańczakiem, autorem księgi jubileuszowej i publicystą tygodnika „Niedziela”.
„Jestem pełen podziwu i szacunku dla pana Emila, jak i do jego życiowej drogi. Jako ojciec, wdowiec, musiał wychować troje nastolatków i jednocześnie prowadzić firmę stomatologiczną zatrudniająca kilkadziesiąt osób” – tak o spotkaniu wypowiada się Tomasz Kwiatek, jeden z organizatorów, prezes Fundacji „Dla Dziedzictwa”.
Emil Tańczak, jak sam podkreślał, „ciągle chce mi się chcieć”. To nie są, proszę państwa, słowa rzucone bez pokrycia…. Wypowiadający te słowa, pan Emil pewnie miał na myśli swoją receptę na długowieczność, gdyż ma 89 lat i przez 50 lat szefuje rodzinnej firmie stomatologicznej, której jest założycielem razem z żoną. Pomimo ciężkich warunków życiowych, wzlotów i dosłownych upadków, w tym odejścia do Pana jego ukochanej żony, pan Emil nie poddał się. Na jego barkach spoczywało wychowanie trójki dzieci oraz prowadzenie firmy zatrudniającej kilkadziesiąt osób. Jak widać, nasz bohater wywiązał się z zadania na ocenę celującą. Firma po dziś dzień prosperuje bez zarzutu, a dzieci wyrosły na wartościowych ludzi, którzy dziś tworzą rodzinną firmę „Tańczak i Spółka”. Podczas spotkania autorskiego z ust pana Emila padły kolejne słowa: „Kocham ludzi!” – co można było łatwo zauważyć w jego gestach, słowach i sposobie zachowania w kontakcie z ponad trzydziestoma osobami przybyłymi na spotkanie.
Pytany o przepis na sukces w biznesie odpowiedział krótko: „Inni widzą w człowieku klienta, ja w kliencie widzę człowieka”. To zaiste istotny szczegół, bo przecież „diabeł tkwi w szczegółach”. Pytany o relację z Bogiem odesłał do swojej 2,5-kilogramowej „Księgi dziejów rodu i firmy Tańczak i S-ka w czasie jubileuszu 1974 – 2024”, w której szczegółowo dokonuje duchowej wiwisekcji oraz opisuje momenty zwątpienia i nawrócenia.
Emil Tańczak jest w stanie odnaleźć się w każdym temacie, jaki w danym momencie podejmie. Podejrzewam, że to właśnie dzięki jego wierze oraz pasji, bogatej przeszłości i wielkiemu życiowemu doświadczeniu.
Na wydarzeniu zorganizowanym przez Fundację Dla Dziedzictwa oraz Klub Ojcowski w Opolu (tato.net) nie zabrakło również gości specjalnych, w tym byłego rektora Uniwersytetu Opolskiego prof. Stanisława Niciei, który zapowiedział, że w kolejnym tomie „Kresowej Atlantydy” mowa będzie o rodzie Tańczaków pochodzących z Brzeżan na terenie dzisiejszej Ukrainy. Spotkanie autorskie prowadził wybitny polski poeta Harry Duda.
Zainteresowanych zaproszeniem dra Emila Tańczaka do swojej miejscowości mogą kontaktować się przez [email protected].
Michał C. Jarosz
Foto.: Anton RAT Komar