Dziś mija 70. rocznica śmierci Stanisława Wasylewskiego, wybitnego polskiego pisarza, który kres swojego życia spędził w Opolu i w tym mieście został pogrzebany. Pisarz nie miał dzieci, nie zostawił po sobie potomków, ani duchowych spadkobierców. Jego twórczość była tak istotna, że pamięć o nim kultywują opolscy społecznicy, którzy w rocznicę jego śmierci zapalali znicze na grobie.
Hołd pisarzowi oddali przedstawiciele Fundacji „Dla Dziedzictwa”, Stowarzyszenia „Rodło Opole” oraz Dzielnicy Stare Miasto w Opolu.
„26 lipca w 1953 r. zmarł w Opolu Stanisław Wasylewski. Polski literat, eseista, autor wielu książek i publikacji. W jego dorobku znajduje się wiele pozycji o Lwowie. Dla nas, opolan, natomiast ważną publikacją jest wydana w 1937 r. w Katowicach książka ” Na Śląsku Opolskim”. Przy jej opracowaniu ważny był kontakt autora z I Dzielnicą ZPwN. Kierownik biura I Dzielnicy ZPwN Jan Klich był dla Wasylewskiego w czasie pracy nad tą publikacją przewodnikiem po naszym regionie oraz osobą, która pomogła autorowi w zdobyciu fotografii do zilustrowania książki (z atelier Maxa Glauera). Warto pamiętać o tym w chwili 70. rocznicy śmierci S. Wasylewskiego, który po drugiej wojnie w naszym mieście znalazł swój dom na Pasiece. Po śmierci został pochowany na cmentarzu w Opolu- Półwsi w alei zasłużonych”
– powiedziała Urszula Zajączkowska, Radna Miasta Opole, Wiceprezes Stowarzyszenia Rodło Opole i była dyrektorka Muzeum Śląska Opolskiego.
Tomasz Kwiatek, Prezes Fundacji „Dla Dziedzictwa” i przewodniczący Dzielnicy Opole-Śródmieście przypomniał fakt, że Wasylewski napisał książkę pt. „Strażnica na Pasiece”, w której opisał dzieje wyspy Pasieka, koleje zamku Piastowskiego i przyczyny jego zniszczenia:
„Zburzenie Zamku Piastowskiego na Pasiece było pretekstem do zburzenia zabytku polskości, do usunięcia śladu dawnej władzy piastowskiej w Opolu. Czyn ten wywołał zrozumiałe wzburzenie nie tylko wśród Polaków, chłopów podopolskich, ale także wśród części niemieckiego mieszczaństwa. I jak to pięknie ujął Stanisław Popiołek w posłowiu do książki Stanisława Wasylewskiego, że zamek, umierając, wydał na świat olbrzymią prawdę dziejową, niszcząc całą robotę germanizacyjną”.
Zapalając znicz na grobie Wasylewskiego Katarzyna Mazur-Kulesza, Prezes Stowarzyszenia Rodło Opole powiedziała:
„Pamiętamy o wybitnych postaciach związanych z naszym miastem. Bez wątpienia taką osobą był Stanisław Wasylewski. W 2025 r. będziemy obchodzić 140. rocznicę jego urodzin. Z tej okazji planujemy zorganizować uroczystość przypominającą jego dokonania, dorobek oraz związek z organizacją polonijną ZPwN. Doskonałą formą upamiętnienia będzie posadzenie drzewa okolicznościowego w miejscu, gdzie mieszkał Stanisław Wasylewski. Pod sadzonką zakopiemy przesłanie dla przyszłych pokoleń: w postaci listu lub zdjęć, tak aby na zawsze utrwalić w pamięci jego dokonania”.
Polecamy nasz tekst o Stanisławie Wasylewskim