#Sportdladziedzictwa (#sportforheritage), pod takim hasłem do walki na gali boku białych kołnierzyków stanie niedługo Tomasz Kwiatek, prezes zarządu Fundacji „Dla Dziedzictwa”. Wielka gala boku „Białych Kołnierzyków” już 27 maja br. w Dom Expo w Opolu!
Idea organizacji walk bokserskich Białych Kołnierzyków, czyli ludzi na co dzień pracujących w garniturach, służy idei charytatywnych zbiórek społecznych i promocji boksu. Na każdej gali Białych Kołnierzyków odbywają się licytacje, z których pieniądze trafiają na rzecz wybranego celu charytatywnego. Każdy „Biały Kołnierzyk” tworzy również indywidualną zbiórkę, aby wspomóc cel podczas przygotowań do walki. Tomasz Kwiatek nie ukrywa że chodzi mu też o zebranie środków finansowych na wydanie płyty młodego, obiecującego rapera z Opola.
-„Mamy doświadczenie w wydawaniu płyt muzycznych. Warto więc wesprzeć młodego muzyka z Opola, który przygotował materiał na płytę z wierszami Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Chcę dać mu szansę, bo po to właśnie została stworzona fundacja „Dla Dziedzictwa” – informuje.
Trzeba uczciwie przyznać, że nie chodzi tylko o cele charytatywne. To też wewnętrzna motywacja do poprawy własnej kondycji, przekroczenia własnych granic, słabości, wytrzymałości fizycznej i litry wylanego potu i… strachu przed porażką w ringu na oczach setek osób. Ten strach jest źródłem motywacji, bo żaden maraton, triathlon, zawody nie zmotywują człowieka do takich poświeceń na treningach jak świadomość walki w ringu przed kamerami i kolegami, czy koleżankami.
A skąd pomysł na taką właśnie promocję fundacji i dziedzictwa kulturowego?
– „Pomysł przystąpienia do walki zrodził się podczas mojego pobytu w szpitalu pod koniec zeszłego roku. Postanowiłem coś zmienić i połączenie aktywności fizycznej z calami charytatywnymi wydało mi się najlepszą motywacją. Mój wysiłek, być może obrażenia, których doznam podczas walki będą służyć dobrym celom. Ta idea kiełkowała w mojej głowie od czasu przeczytania książki „Mistrz. Tadeuszu „Teddy” Pietrzykowski” to rękopisy i opowieści ojca z Auschwitz zebrane przez córkę Eleonorę Szafran, któremu boks uratował życie w obozie. Chciałem spróbować swoich sił, nigdy nie wiadomo jakie umiejętności mogą się przydać w życiu’ – opowiada prezes fundacji.
U genezy walki bokserskiej leży też idea promowania dziedzictwa poprzez sport.
-„Ta walka, cały mój trud i wysiłek włożony w przygotowania do niej mają służyć promocji fundacji „Dla Dziedzictwa”, a także idei promowania dziedzictwa kulturowego poprzez sport i aktywność fizyczną” – deklaruje Tomasz Kwiatek.
To nie jedyny pomysł na łączenie dziedzictwa z aktywnością fizyczną. W realizacji są już konkretne koncepcje.
-„Ideę promocji szeroko rozumianego dziedzictwa kulturowego przez sport i aktywność fizyczną będę starał się dalej rozwijać również jako przewodniczący Rady Dzielnicy VIII – Opole Śródmieście. Mamy już jeden zaawansowany w realizacji projekt, który być może uda się wypromować podczas tegorocznej edycji Europejskich Dni Dziedzictwa. Połączenie dziedzictwa ze sportem, to nasza odpowiedź na zmieniające się oczekiwania mieszkańców i turystów względem dziedzictwa i produktu turystycznego. Będzie to kreatywne i innowacyjne oparcie turystyki na obiektach dziedzictwa kulturowego z ukierunkowaną aktywnością fizyczną” – tłumaczy Tomasz Kwiatek.
Dlatego Fundacja „Dla Dziedzictwa” wybrała ekipę Biznes Boxing Polska, która podobnie myśli i trzyma poziom – na gale przychodzi się w strojach wizytowych. Show (walki) najczęściej organizowane są w obiektach zabytkowych lub historycznych, jak np. Hala Gwardii w Warszawie, w której ćwiczył adeptów boksu Feliks Stamm.
-„To co mi się podoba, to oprócz aspektu sportowego i działalności charytatywnej, to organizacja gal bokserskich w zabytkach jak budynek NOT-u we Wrocławiu, Szyb Wilsona w Katowicach, a 27 maja walka odbędzie się w klimatycznej sali Domu Expo w Opolu” – kończy Kwiatek.
Polecamy:
https://biznesboxing.pl/
www.siepomaga.pl/trenuj-walcz-pomagaj-Opolu