Historia jednego zabytku: MS Batory | Fundacja Dla Dziedzictwa

MS „Batory” wszedł do służby w 1936 r. i był wyjątkowym transatlantykiem. Był nie tylko synonimem luksusu, potęgi morskiej Gdyni, pływającym salonem i ambasadorem kultury polskiej, ale także szczęśliwym statkiem, którego omijały niemieckie bomby. Przylgnęło do niego miano lucky ship. Był jednostką bliźniaczą MS Piłsudski.

MS „Batory” był dwuśrubowym motorowym statkiem pasażerskim mogącym w momencie oddania do służby przewozić 760 pasażerów i 1200 t ładunku. Statek miał 7 pokładów użytkowych, wśród których były: pokład słoneczny (sundeck), łodziowy (boat-deck), spacerowy (promenada-deck), a także pokłady A, B, C i D. Szlak „Batorego” rozpoczynał się w Gdyni, potem Kopenhaga i Nowy Jork, w drodze powrotnej statek przypływał również do miasta Halifax w Kanadzie. Do wybuchu wojny przepłynął 39 razy tę trasę, odbył także 9 rejsów wycieczkowych. W czasie wybuchu II wojny światowej był na Oceanie Atlantyckim. Przeszedł w czarter pod Wielką Brytanię. Szczęśliwie omijały go niemieckie bomby. MS Batory brał udział w przerzucaniu do Kanady złota z Bank of England oraz skarbów wawelskich z Krakowa. Przewoził dzieci. Przetrwał wojnę. W 1971 r. sprzedano go na złom do Chin…Wielką historię wyrzucono na śmietnik…

Replika statku znajduje się w Muzeum Emigracji w Gdyni. Robi ogromne wrażenie. Legendarny transatlantyk fascynuje, rozpala wyobraźnię. Jest bohaterem kilku ciekawych książek, wielu artykułów, wystaw, audycji, gier planszowych, czy modeli do składania. Słowem jest gwiazdą.