Smaki dziedzictwa. Kuchnia powstańców śląskich

O tym co jedli powstańcy śląscy opowie i zaśpiewa Grzegorz Płonka, który w piątek, 17 września 2021 r. o godz. 7.15 będzie gościem w programie „O!polskie o poranku” na antenie TVP3 Opole. Wydarzenie zorganizowano w ramach tegorocznej edycji Europejskich Dni Dziedzictwa.

Wiedzę o kuchni powstańczej lub szerzej o kuchni śląskiej a początku XX wieku, czerpiemy m.in. z ludowych pieśni śląskich. W tekstach kilku pieśni powstańczych ze zbiorów prof. Adolfa Dygacza możemy odnaleźć fragmenty mówiące o pokarmach spożywanych przez górnośląskich chłopów, robotników i frontowych żołnierzy w okresie od czasów pańszczyźnianych do lat powstań śląskich i plebiscytu. Ubogie posiłki ludu zestawiano z jedzeniem pruskiej elity, aby podkreślić dużą różnicę w egzystencji między tymi grupami społecznymi. W ten sposób starano się wzmocnić motywację Górnoślązaków do działań na rzecz odmienienia swego losu i przyłączenia rodzinnej ziemi do Polski. W pieśni Głupi Wiluś myśloł, iż mu byda służyć znajdziemy słowa śląskiego żołnierza walczącego w pruskiej armii w czasie I wojny światowej: … Śtyrych lata frontu żarł flaps [flaps – gęsta zupa] z pokrzywami, a oni (Prusacy) se pojodali buchty [buchta – kluska na parze, babka drożdżowa. ze szynkami].

 

 

 

Głupi Wiluś myśloł, iż mu byda służyć

Głupi Wiluś myśloł,
iż mu byda służyć,
pójda do powstanio,
aż sie bydzie kurzyć.
Oj da da, oj da da,
ojczyzno kochana.

Ida spod Werdonu
ida se z Francyje,
a tu na mie dziwnie patrzą
te rube bestyje.
Oj da… itd.

Śtyrych lata frontu
żarł flaps z pokrzywami,
a oni se pojodali
buchty ze szynkami.
Oj da… itd.

A nasz piykny Ślązek
to tako kraina,
kaj sie wreście kończą Miemce
a Polska zaczyna.
Oj da… itd.

Wiluśku, Wiluśku,
straciyłżeś galoty,
teroz musisz oddać Ślązek
bez żodnej ochoty.
Oj da… itd.

Europejskie Dni Dziedzictwa to idea mająca na celu upowszechnianie wiedzy na temat dziedzictwa kulturowego. To idea łącząca różnych organizatorów pod jednym szyldem. To również okazja do manifestacji dumy narodowej i deklaracji miłości do ojczyzny. EDD to święto zabytków, czas odrywania historii, wielkich momentów w dziejach, poznawania wybitnych postaci, które przez wieki wpływały na historię kraju, regionu, czy miejscowości. EDD, to również wielka przygoda poznania i przyjemność spędzania czasu wolnego w niezwykły sposób. To także wyśmienita okazja do edukacji młodszych generacji – zaszczepienia w nich ducha patriotyzmu, radości z poznania i uczestniczenia w kulturze. To wreszcie niepowtarzalna okazja do nauczenia młodszych pokoleń miłości do ojczyzny i dumy z jej osiągnięć, dokonań i dzieł.

Ta idea narodziła się we Francji, ale bardzo szybko rozpowszechniła się i połączyła wszystkie kraje kontynentu europejskiego. Stała się przy tym ewenementem kulturowym w Europie, swoistym manifestem pokazującym szerokiemu audytorium bogactwo, różnorodność i wspólne korzenie dziedzictwa Europy. EDD są narzędziem służącym do upowszechniania historii i dziedzictwa kulturowego Europy. Ich rozwój ma wpływ na budowanie poczucia tożsamości i więzi kulturowych. Dni Dziedzictwa sprzyjają także specyficznej mobilizacji ludzi młodych, którzy – jak się okazuje – są ciekawi poznania własnej historii. Europejskie Dni Dziedzictwa są również fundamentem dialogu międzykulturowego. Budują poczucie odpowiedzialności za dziedzictwo i angażują społeczności w jego poznanie, ochronę i zachowanie.