Oficjalnie utrzymywała się z leczenia m.in. chorych kobiet z haremu sułtana. Była jedną z najbardziej nieprzeciętnych postaci XVIII-wiecznej Polski. Wędrowała po Europie zarabiając leczeniem chorych. Ciekawość życia była w niej nienasycona. Napisała o sobie: „Kunszt mój doktorski i okulicki umiem doskonale, a nie żądam żadnych bogactw, tylko żebym mogła mieć miejsce przy jakim dworze i spokojnie Panu Bogu służyć i swoje wyżywienie mieć, obym tylko tego nie straciła, cokolwiek mam z łaski Bożej”.
Pochodziła z katolickiej, drobnoszlacheckiej rodziny z Nowogródczyzny. Gdy miała 14 lata wydano ją za mąż za znanego niemieckiego lekarza i okulistę, luteranina, Jakuba Halpira, z którym wyjechała do Stambułu. Od męża nauczyła się medycyny, w tym okulistyki. Wkrótce mężowi zaczęła przeszkadzać zaradność kobiety i porzucił ją z małym dzieckiem. Wyjechała do Adrianopola, gdzie zarabiała leczeniem chorych na oczy. Potem trafiła do Bułgarii, Sofii i Wiednia. Szybko zdobyła sławę i duże pieniądze. Powtórnie wyszła za mąż za Józefa Fortunata de Pilsztyn, chorążego hetmana litewskiego, księcia Michała Radziwiłła, którego wykupiła z tureckiej niewoli. Miała 21 lat. Zamieszkała w Petersburgu i znalazła się na carskim dworze, w najbliższym otoczeniu cesarzowej Rosji, Anny Iwanówny. Wkrótce jednak, znudzona życiem na książęcym dworze i po próbie otrucia jej przez męża, Pilsztynowa zdecydowała się oddać temu, co było treścią jej życia – podróżom i praktyce medycznej. Wyruszyła w podróż. Podczas wojaży nie wahała się przebierać w męski strój. Kiedy została napadnięta przez rozbójników, wmawiała im, że wcale nie jest kobietą. Uwielbiała luksus, przepych, bogactwo. W czasie pobytu w Stambule została nadworną lekarką w haremie sułtana Mustafy III, gdzie mieszkało trzy tysiące trzysta kobiet obsługiwanych przez czterystu eunuchów. Znalazła swoje miejsce w świecie. Leczył się u niej cały wielki świat tureckiej stolicy. Owocem burzliwych przeżyć Pilsztynowej jest pamiętnik z 1760 r. zatytułowany „Proceder podróży i życia mego awantur” i dobrze oddający atmosferę epoki. Zbiegiem różnych okoliczności trafił do zbiorów Czartoryskich, a w 1957 r. wyszło jego książkowe opracowanie.
Polecamy:
Puchalska J., Polki, które zadziwiły świat, Warszawa 2016.