Wsławiła się bohaterską postawą w czasie obrony Trembowli (najpotężniejszej podolskiej twierdzy) podczas wojny polsko-tureckiej 1672-1676. Przez dwa tygodnie 1675 r. trzystu obrońców stawiało opór nieprzyjacielowi, który swą liczebnością mógł zająć pół Polski. Inspirowała pisarzy i malarzy.
Była drugą żoną kapitana Jana Samuela Chrzanowskiego. W historii zapisała się jako Zofia, Dobrosława lub Anna Dorota. Jej czyny obrosły legendami i dziś trudno jest stwierdzić co rzeczywiście było prawdą. Jedno jest pewne: dzielna żona komendanta zawstydziła mężczyzn stawiając czoło inwazji Turków na Podole. Wolała zginąć niż iść w jasyr, czyli trafić do tureckiego haremu.
Gdy szlachta, oblężona przez oddziały wojsk tureckich pod dowództwem Ibrahima Paszy na zamku w Trembowli chciała się poddać, dzielna kobieta uprzedziła męża zapobiegając kapitulacji. Gdy i jej mąż nie widział już nadziei na obronę zamku przed Turkami, zagroziła mu, że w takim wypadku siebie i jego zabije.
Sama też poprowadziła zbrojny wypad obrońców na szańce tureckie. Chrzanowska utrzymała fortecę, aż z odsieczą przybył król polski Jan III Sobieski. W nagrodę Samuel Chrzanowski otrzymał kolejny stopień wojskowy, a żołnierze po 100 dukatów. Decyzją Sejmu obrońca Trembowli otrzymał tytuł szlachecki i pięć tysięcy złotych. Chrzanowska otrzymała znacznie więcej – nieśmiertelność i wdzięczną pamięć mieszkańców, którzy już w XVII w. postawili jej pomnik, który ustawiono na pagórku poza zamkiem. Stała się symbolem polskiej patriotki, która pomagała kształtować patriotyczne postawy. Inspirowała pisarzy i malarzy. Józef Wybicki napisał o niej libretto do opery „Polka”. Pisali o niej: Wacław Potocki, Tymon Zaborowski, Stanisław Kublicki, Zofia Kossak-Szczucka i Maria Krüger. Temat w malarstwie podjęli Franciszek Smuglewicz, Aleksander Lesser i Leopold Löffler.
Obraz Leopold Loffler
Polecamy: Puchalska J., Polki, które zadziwiły świat, Warszawa 2016.